Podczas pokazów, na które wyjeżdżamy z naszymi krosnami powstają tkaniny. Z lnianych tkanin robimy między innymi ściereczki do przykrywania rosnącego ciasta na chleb a później chleba.
A do pysznego, żytniego chleba na zakwasie, z dodatkiem siemienia lnianego, gorąca herbata z cytryną.
Mmmm… Apetycznie. Nabrałam apetytu na chleb na zakwasie i na lniane ściereczki też :-).
Chleb ma jedną wadę, szybko się zjada. Rośnie już ciasto na następne trzy chlebki :)
Bardzo urodziwe te lniane ściereczki, a jakie piękne słoneczne zdjęcia :) i chlebem zapachniało…
Dziękuję :)